O TYM, ŻE ZNOWU KONIEC ROKU

Następnego dnia po powrocie z wyjazdu N. natychmiast wybył z domu, podobno zwiększać PKB, przy tej wersji się upiera. Oczywiście rozumiem, że musiał ode mnie odpocząć po tylu dniach RAZEM. Jasna sprawa.

Natomiast dość sympatycznie by było, gdyby się jednak od czasu do czasu do mnie ODEZWAŁ. Na przykład, kiedy go o coś pytam jedenaście razy. W związku z tym przedstawiłam mu postulat, że JEŚLI jedna osoba pierze gacie drugiej osobie, to ma prawo oczekiwać od tej osoby jakiejś MINIMALNEJ interakcji społecznej. I nawet się z tym zgodził, z tym że dopiero za piątym razem, bo wcześniej nie słyszał albo robił coś WAŻNIEJSZEGO.

A najlepsze ze wszystkiego, że dziś ZNOWU Sylwester i koniec roku! Nie pojmuję tego – to poprzedni Sylwester nie był jakoś ze trzy tygodnie temu?… Chyba nawet zaczęłam się zastanawiać nad postanowieniami noworocznym (na TEN rok) (ten co właśnie się dziś skończy), ale chyba nic nie wymyśliłam. Nie nadążam za czasem i za moim mężem. Teraz też miałabym w zasadzie tylko jedno postanowienie – postarać się nie zgnić (również intelektualnie).

Do zobaczenia w Nowym Roku, ale w starym składzie.

11 Replies to “O TYM, ŻE ZNOWU KONIEC ROKU”

    • Oraz, siedzę na Sylwestrze we Wiedniu. Ja siedzę, bo mi nogi weszły nie powiem gdzie, a austriaccy emeryci nie schodzą z parkietu. Chcę pod koc

  1. Taki tron, tylko może jednak trochę mniejszy, do garderoby bym sobie wstawiła 😁
    Bawcie się wszyscy dobrze, bezhukowo, bezkacowo, może być pod kocem, może na parkiecie, byle było przyjemnie! Najlepszego!

  2. U nas na odwrot – gadula jest maz. Ale chec uzyskania odpowiedzi na pytanie to troche inna rzecz.
    Podoba mi sie Twoj tron a Ty jestes piekna kobieta.
    Mam podobne odczucie jesli chodzi o Nowy Rok – ze znow, ze juz, ze dopiero byl……
    Niechaj Ci przyniesie wszystko co najlepsze.

  3. Droga, niech się spełnia co tylko. Bardzo to oklepane, ale zdrowia Ci życzę, bo poczucia humoru to nie muszę. Niektórym by się przydało spuścić trochę pary. Dobrego nadchodzącego Roku a reszta jakoś będzie. Do następnego przeczytania ;)))

  4. <3 <3 wszystkiego dobrego, czystego powietrza, wspaniałych książek i seriali, niezgnicia, wina bez kaca, jedzenia bez tycia, przyjaźni ze Szpilmanową i innymi duchami, żeby Szczypawka była zdrowa i radosna, dmuchawa do liści zaginęła albo spłonęła, i żeby wszyscy współmieszkańcy wsi palący w kominkach dywanami i mumiami dostali świerzbu!
    A politycy niech sczezną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*