Drogi Pamiętniku, majówkę rozpoczęłam wyhodowaniem tak zwanego gila do pasa. Jest czarująco, nos mam jak trąba, zatkane uszy i czerwone oczy. I cement z przodu czaszki. Nietrudno się domyślić, że humor nieco mi siadł. Mam ochotę tylko na gorącą herbatę oraz na zdzielenie kogoś łopatą (tylko jeszcze się nie zdecydowałam, kogo).
Miała być Aruba, Dżamejka, a będzie gorący rosół.
Przeczytałam interesujący artykuł, z którego wynika… w zasadzie nic nie wynika, bo naukowcy nie wiedzą, co jest celem ziewania.
A ja nie mam pojęcia, czemu służą biustonosze z golfem. Jeszcze nie zdążyłam się otrząsnąć po sandałach z cholewką, a tu następny trend mnie zaatakował. Idę poegzystować pod kocem.
To nie golf. To zapasowe majtki! Chyba tak.
My zaliczyliśmy majówkę z jelitówką. 3/5 rodzony padło. Hej, działo się!
Współczuję, ale za to jak ładnie i do rymu wyszło: majówka – jelitówka!
Jelitówka ma potencjał. Rymotwórczy także.
biustonosze z golfem?! czy ja cos przegapilam?
No nie wiem, jak to nazwać i do czego to służy:
https://www.zalando.pl/esprit-merva-biustonosz-push-up-black-es181a0ap-q11.html
https://www.zalando.pl/cosabella-biustonosz-z-trojkatna-miseczka-black-c4781a02n-q11.html
Same ramiączka nie wystarczają, aby takie cycki odpowiednio napuschyć. Trzeba jeszcze takie szelki na szyję. Chyba…
łomatkobosko… ochydztwo. I tak ma wystawac ten sliniak z dekoltu? Przyznam, ze tez nic z tego nie rozumiem…
Pierwszy biustonosz nasunął mi skojarzenie, że piersi i pupa są w tym samym miejscu.
Mam dokladnie to samo skojarzenie 🙂
Biustonosze z golfem służą ochronie części ciała wrażliwych na zaziębienie. To oczywiste. 🙂 Zdrówka życzę.
“Smarkata” jesteś, to i pojęcia nie masz o życiu w biustonoszu z golfem i w sandałach z cholewką.
A może to ubiór na majówkę dla tych zasmarkanych? Bo niby na letniaka, ale ochronnie?