O TYM, ŻE JESZCZE NIE WIEM, JAK SIĘ DZIŚ MAM

 

Jakaś taka dziś jestem niezdecydowana w kwestii nastroju, nie wiem, czy bardziej mam się ochotę rozpłakać, czy komuś w gębę dać, no nie wiem, jeszcze się zastanawiam. Jedno jest pewne – wstawania o piątej rano nie pokocham (chyba, że na samolot na wakacje). Jak trzeba, to trzeba, ale dzień później taki psu z gardła lub innych czeluści.

W dodatku wczoraj nader ciężki wieczór, gdyż zaliczyliśmy imieniny teściowej, a w rodzinie N. jest taki zwyczaj, że na przyjęciach podaje się DWA OBIADY, z półgodzinną przerwą. DWA. OBIADY. Jeden po drugim. Jak wesele, tylko w wersji kompakt. Zawsze wracam jak maciora na dzień przed szczęśliwym powiciem piętnaściorga prosiątek i wczoraj nie inaczej. Od tego przeżarcia miałam barokowe, fabularne sny w technikolorze, ale po obudzeniu pamiętam tylko, jak się kłóciłam z moją koleżanką z klasy z liceum, w dodatku nawet nie wiem o co. Wiem, że w autobusie.

A ogon nie wyszedł taki, jak w Galicji – trzeba go sakramencko długo piec – acz Szczypawce bardzo smakował.

10 Replies to “O TYM, ŻE JESZCZE NIE WIEM, JAK SIĘ DZIŚ MAM”

  1. Ja to bym chciała, żeby raz ktos tak dla mnie tyle obiadów nagotował i jeszcze za darmochę dał. Zawsze to ja przyjęcia po toskańsku urządzam (przynajmniej sześc dań po kolei). A mnie to na kawę zapraszają.
    Napisz przynajmniej co było na te obiady, pleeease 🙂

    • Wampi, a powiedz, jak robisz te pikantne skrzydełka, które mi ostatnio podpowiadałaś na szybki obiad i co to się same robią. Ja chyba nigdy nie robiłam skrzydełek.

    • A ja po raz kolejny przekonałam się, że nie warto mieć mocnych paznokci. Bo fraza “złamałam paznokieć” nabiera innego znaczenia. Bardzo bolesnego znaczenia. Z pęknięciem w połowie pazura i wyrokiem chodzenia z plasterkiem aż pęknięcie dorośnie do obcięcia.
      Tak, że tego… ale przynajmniej przez chwilę wiedziałam, że bardziej płakać.

      • Też tak miałam, kosmetyczka za 5zł skleiła “kawałkiem” akrylu. Na razie się trzyma i nie muszę co chwilę plasterka zmieniać;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*