Wiedziałam, że ten dzień nadejdzie. WIEDZIAŁAM.
Jedziemy rano do pracy, wyglądam przez okno, PATRZĘ ŚNIEG. Pada. Sobie. Pojedyncze płateczki, ale niezaprzeczalne. Kurwa.
Nie wiem, jakoś miałam nadzieję, że nie wiem. Przejdzie bokiem ta zima?… Klaśniemy wszyscy w dłonie i będzie pachnąca wiosna?…
W ogóle cotokurwamaznaczyc, że sejwuję sobie pliki na komputerze i musze zrobić folder „12_grudzien”, jak przed chwilą robiłam „01_styczeń”? Gdzie ten rok się podział? (Z drugiej strony, DOSKONALE wiem, gdzie on się podział: w mojej dupie! Gdybym zmierzyła obwód dupy dziś i obwód dupy 12 miesięcy temu i wykonała proste działanie matematyczne pod tytułem „odejmowanie” to on by TAM BYŁ).
W ogóle proszę mnie dziś obchodzić po okręgu, bo wyjątkowo mi dzis iczingi z fengszujami nie grają i może być nieprzyjemnie.
Oko mi lata od niedzieli. Lewe.
Sny mam takie, że filmy Bunuela i „Obcy decydujące starcie” to przy moich snach Pszczółka Maja.
I jeszcze Mikołajki dziś?… W dupie mam Mikołajki, nie obchodzę.
(Powiedziała i poszła złożyć (jaja) zamówienie w księgarni ABE-IPS, w której maja wszystkie ksiązki świata, WSZYSTKIE, a księgarnię odkryłam dziś rano, ponieważ na pasie obok stał samochód z ich adresem. I nie wierz tu, człowieku, w przeznaczenie).
Hm, faktycznie mają prawie wszystko. Jestem pod wrażeniem.
nie mają wszystkich, np. nie maja “last look at eden”
Dzięki bardzo za link, jednakowoż na razie nie skorzystam. Gdyż albowiem latorośl moja nie jest jednak chyba jeszcze w stanie czytać Kiplinga w oryginale. P.S. Czy u Was już śnieży?
:)))))))))))))))))))))
Poddaję się. Nie mają “Lekcji stylu dla par”. Co za niedopatrzenie!…
Najgorsze, że mój mąż TEŻ już wszedł do tej księgarni i znalazł 217836453 BARDZO przydatnych albumów na temat łucznictwa. Następne będzie wędkarstwo, CZUJĘ TO.
Gdzie jest napisane “12 styczeń”, ekskjuzmi?… Mam system fajlowania chronologiczny i w danym roku numeruję foldery i nazywam je nazwami miesięcy, czyli 01_styczen, 02_luty i tak do grudnia.
tanja:
tak, poprawiajmy wszystkim błędy językowe, uczmy gawiedź, jak poprawnie nazywać pliki!! dżizas…
Ale “Lekcji Stylu dla Par” Pani Prezydentowej nie ma :((
Barbaro, 12 styczeń to był jak miałaś mniej więcej 12-13 lat (12. styczeń w Twoim życiu), a tak to jest 12 stycznia, na Boha! 😉
ja tam nie mogie zagladac, poniewuz jest masa albumow, ktore chca zamieszkac w 3city w mojej szuflandii. a kryzys mowi a sprobuj kupic to ci nawet na smalec zabraknie:d
Jak to nie mają?
http://www.abe.pl/pl/book/7017754/jungle-books
Mają dwie najnowsze powieści Connie Willis.
Mają książki Betty MacDonald, których nie ma NIGDZIE!!!
Nie mają jeszcze tylko SNUFF Pratchetta w miękkiej okładce.
Wszystko mają.
Księgi dżungli nie mają…
Mam ochotę, wzorem list zakupowych i todo sprokurować listę Rzeczy, Które Mnie Wkurwiają. Mogę się posunąć na torach.
nie jest tak źle, w tamtym roku o tej porze to za oknem piździło śniegiem horyzontalnie
Wystarczy wyjechac na trzy dni i co? Barbarella publikuje swoje zdjecie. Czy to oznacza, ze za kazdym razem mam tak robic? 🙂
Czy dobrze zgaduje, ze wlosy sa jedwabiste i bardzo mile w dotyku? Na takie wlasnie wygladaja.
A propos Mikolajek. Czy aby ta ksiegarnia to nie byl wlasnie prezent dla Ciebie?
Wreszcie pada! Śnieg, narty, hura! 🙂
na oko vislea albo inne magnezy potasy i luteiny. a do ksiegarni zagladam juz,ale sie boje czy powinnam tam wejsc