Mądrości o kobietach ciąg dalszy:
„Kobieta jest jak patelnia, ponieważ kobietę, jak również patelnię, można wziąć za rączkę”
Coraz bardziej mnie intryguje „nasza-klasa”.
Na przykład od jakiegos czasu można wysłać (!!) za 2 PLN (!!!!!) do kogos truskawkę (!!!!!!!!!!!). Albo PANA GABKE PIŁKARZA (!?@#*%&$#^%???).
I ktos to wysyła, tak?…
(W serwisach społecznosciowych ja się poddałam przy BAJER.PL, nie mówiąc już o FOTCE).
Ale np. takie komentarze pod zdjęciami bardzo lubię czytać.
Generalnie dziela się na dwie grupy:
– „nic się nie zmieniłeś/łaś”
Oraz
– „nigdy bym cię nie poznał(a)”.
Mój ulubiony wariant to „JAK SLICZNIE WYSZŁAS NA ZDJĘCIU, nie poznałam cię!” (kobieta do kobiety, oczywiście).
Nie chce mi się pisac o klanach, klubach i zakładaniu profili typu „Avril Lavigne” albo „George Clooney”.
Twórcom serwisów społecznościowych współczuję natomiast z góry – żeby się skichali, to nie zgadną, co wymysli pomysłowy użytkownik. Daj kurze narzędzie, a ona wyżej siędzie.
To ide po zielona herbatę.
PS. Według iGoogle – dzis imieniny Karpia.
Po głębokim przemyśleniu doszłem do wniosku, że chyba jednak Karpa, a nie Karpia. Bo to chodzi o Monokarpa raczej, a przecież przez analogię Polikarpa mówimy a nie Karpia.
Wyobraź sobie, że niektórzy kupują takie dziwne akcje na NK, innym w prezencie 🙁 Choć, ja po cichu, podejrzewam, że to własciciele profili sami sobie kupują, w ramach lansu (mam już trzy całusy!), bo w profilu nie widać danych ofiarodawcy…
moj pies mial na imie Karp (18 lat temu)!!! oj ja durna, ja myslala, ze to bylo imie moje wlasne wymyslone tymczasem figa (fuga?) z makiem … “koszmar plagiatow” jak to napisal kiedys Konwicki…
lepiej chyba dzisiaj imieniny rzeczonego niż 24 grudnia…
Odchudza, odchudza ta zielona.
Jak ją pijesz zamiast. Hehe.
A jożech myśloł, że kobieta jest jak lodówka: jak nie trzaśniesz, to się nie zamknie. I że nie jest jak cytryna. A z patelnią podobieństwo nie do końca, bo wziąć i owszem można, ale w odróżnieniu od patelni nie należy brać zbyt poważnie 😉