I PO EMMIE

 

Huragan przeszedł bokiem, za to w środę ma spaść SNIEG!

 

Hura, hura, hura!

RADIOAKTYWNY?

Bo powinien spaść śnieg radioaktywny, żeby szczęście moje było pełnym. Ewentualnie w towarzystwie deszczu żab. I jaszczurek. I prezenterek TV.

 

A wczoraj przytrafiła nam się historia bardzo piekna, z cyklu ZILUSTRUJ RÓZNICE POMIĘDZY MĘŻCZYZNAMI I KOBIETAMI.

 

Do mojego N. dzwoni powiedzmy pan X.

 

– Ty, ale numer! Mój stary znalazł wisielca.

– O ja cie, faktycznie numer!

– No! Nieźle, co?

– Nieźle. No to cześć.

– Cześc.

 

N. przychodzi do mnie i mówi:

– Ty, jaki numer. Ojciec X znalazł wisielca!

 

Na co ja:

– WISIELCA? Jak to ZNALAZŁ? Gdzie znalazł? Kiedy? W jakich okolicznościach? Jak to możliwe? Facet czy kobieta? I co zrobił? Zawiadomił policję?…

 

Na co on:

– Yyyyyyyy… NIE WIEM!

 

Ja nie wiem. Nic w nich dociekliwości, w tych facetach. Jak można nie zapytać O PODSTAWOWE RZECZY! Gdyby to Zebra do mnie dzwoniła z takim niusem, to bym od razu znała wszystkie szczegóły.

 

A tak, to musiał biedaczek dzwonić drugi raz i przeprowadzac ankietę.

 

A „Odwróceni” całkiem nieźli, całkiem, do momentu, kiedy przejechali psa. Słabo mi się zrobiło, musiałam odłożyć kanapkę oraz reszta serialu zawisła na dużym, wygiętym znaku zapytania, przyczepionym do żyrandola.

0 Replies to “I PO EMMIE”

  1. no to wiesz juz wszystko? “WISIELCA? Jak to ZNALAZŁ? Gdzie znalazł? Kiedy? W jakich okolicznościach? Jak to możliwe? Facet czy kobieta? I co zrobił? Zawiadomił policję?… ” ??? czekam.

  2. A u mnie już od rana na przemian sypie śnieg i świeci słońce. Melduję, że żab, jaszczurek i prezenterek tv nie zanotowałam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*