„PO CO NIEKTÓRZY LUDZIE KOMENTUJĄ w Internecie” – wątek ten się przewija przez znane blogi jak zapaszek gotowanej kapusty. Po co przychodza na blogi ziać nienawiścią, na fora, po co czytaja i komentuja artykuły, których nie rozumieją…
Wydaje mi się subiektywnie, ze odpowiedz jest bardzo prosta: BO MOGĄ.
Ja to stara już jestem i pamiętam początki Internetu 10 lat temu. Strony internetowe składające się głownie z tekstu, głownie strony uczelni, instytutów, pasjonatów, owszem – trafiało się i wtedy na świrów (na pewnej podstronie jednego z szacownych niemieckich instytutów jeden chłopak prezentował kolekcje zdjęć najbrudniejszych kibli świata, a ludzie radośnie mu je przysyłali). Ale to wszystko jakos takie było… na wyższym poziomie absurdu.
Później nasza radość z IRC, pierwszych komunikatorów, zaawansowanych przeglądarek (ja zaczynałam od LYCOS i interesowały mnie głównie zdjęcia przestrzeni kosmicznej pomiędzy kserowaniem a wpisywaniem korespondencji do logu korespondencji, gdyż sekretarkowałam naonczas).
Następnie Internet trafił pod strzechy ze wszystkimi tego konsekwencjami. Próba zaczęła być reprezentatywna, drodzy państwo. Bo poprzednio był to dobór celowy, a ekstrapolacja na całe społeczeństwo groziła uwierzeniem, że ludzie są generalnie mądrzy, dobrzy, sympatyczni i pozytywnie zwariowani.
Kurwa… Nie są.
Dla 99% użytkowników Internet jest obecnie skrzyżowaniem ogólnoświatowej agencji towarzyskiej ze scianą w toalecie publicznej. KAŻDY MOŻE ZAISTNIEĆ. Nawet, jeśli nie ma nic do powiedzenia, zawsze może przeciez przypierdolić się do tych, co mają. I to jak efektywnie! I efektownie! Jeśli nie ma się argumentów do dyskusji, zawsze przeciez można napisac autorce, ze: – jest GŁUPIA, żałosna, zazdrosna, łysieje, jest tłusta, ma cellulitis, zżeraja ja kompleksy, na pewno nie ma faceta oraz w ogóle po co się wypowiada, skoro to nikogo nie interesuje.
Przypomina mi się historia z jakiegoś zebrania, kiedy to trzeba było rozwiązac dość nabrzmiały problem i ze 3 osoby zawzięcie dyskutowały, żeby wypracować rozwiązanie. A pewnej chwili jeden pan, który w ogóle się nie odzywał, wstał i oznajmił: „CO PRAWDA NIE MAM ZDANIA na ten temat, ale chciałbym się wypowiedzieć” – i wypowiadał się na tematy ogólnoludzkie przez 45 minut. Po zakończeniu wypowiedzi pana 3 osoby podjęły dyskusje w tym samym miejscu, w którym ja przerwały z uwagi na wypowiedź pana.
Tak samo wyglądaja te komentarze: CO PRAWDA JESTEM NIEDOUCZONYM KRETYNEM, który nawet nie opanował podstawowych zasad ortografii i gramatyki, nie mówiąc o umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale za to chętnie pierdolne kilka inwektyw pod adresem autorki.
Niewątpliwa zaletą dostępu do Internetu wszystkich środowisk jest zawartośc forów internetowych. Te na gazeta.pl dostarczaja mi mnóstwo rozrywki. Tylko od czasu do czasu przechodzi mnie dreszcz, że w zasadzie to nie jest śmieszne, tylko straszne, bo ci ludzie naprawde żyja i NAPRAWDE tak myślą. Wybieram jednak rozrywkę. Nie zbawie świata. Lepsi ode mnie próbowali. Trza się okopać i smiac, bo co nam zostaje?…
Baśka! pogięło Cię?
a jeśli tak, to równo! to se ne vrati – te raczkowania na ircach i czatach, te zasady, dysputy, bitwy słowne (zero inwektyw!) – to se ne vrati… teraz wszechwładne są gumiaki ze słomą, co wyżej uszu z nich słoma sięga, ale czemu się tu dziwić, jeśli znikomy % rodaków wylegitymować się może tak trudną do opanowania umiejętnością jaką jest czytanie ze zrozumieniem…
Baśka – wszak taka żyrafa jak netykieta przestała już dawno istnieć, a na dodatek ledwie co 100tny* internauta wie, co to jest, po co i dlaczego
dlatego też przestałem ja swojego czasu zaglądać na przeróżne fora, ujadać na nich itepe itede etece, bo na wysokości mniej więcej 3-4 wypowiedzi w jakiej dyskusji nie dostawałem odpowiedzi, ale zalewano mię stekiem wyzwisk (żyd, komuch i esbeków to były nazwy mocno pieszczotliwe) – a po co mię to?
fakt – bywało tak i 10 lat temu (pamiętasz piotrusia 123?), ale było to incydentalne
i było tępione…
ps
a od duszonej kapuchy się proszę od…czepić, bo ją lubieję ;o))))))
———-
* mogę się mylić – co 1000czny
strasznie lubię w Twoich ustach,tfu, klawiaturzę akcent na ‘pierdolnę’!
o jezusicku…i ja nie czytam forumów!!!???
buahhahahah…;)
btw ide kupić mąke i miód…wezmę ziemniaczaną to od razu kisiel miodowy zjem w wannie 😉
“Kurde kobity co wy wszystkie o tym samym, tylko zaśmiecacie forum.Wrzuć w
wyszukiwarkę “Ogon po kremie depilacyjnym” jest już sto wątków na ten temat, a
nie zaśmiecasz forum!”
“Witam, mam troche nietypowy problem. Po użyciu mojego najnowszego kremiku
depilacyjnego wyrósł mi ogon. Taki jak u szczurka, tylko grubszy (10cm średnicy)
niedługi (40 cm) nie boli, ale troche to niestetycznie wygląda jak zakładam
krótką sukienkę. Jak się pozbyć tego ustrojowstwa? Wiem,że zawszemogę udać się
do specjalisty, ale wolałabym się tego pozbyć jakimiś domowymi sposobami.Ma
któraś coś sprawdzonego?”
“Dla miłości nie ma absolutnie żadnych barier. Ja np. mam 45 lat i jestem
praktykująca buddystka, a mój ukochany 12 i jest satanistą. Taka różnorodność w
związku nie tylko nie przeszkadza ale i wzbogaca. Ja mu odowiadam o Wisznie, a
następnego dnia chodzimy demolować groby. Oczywiście taki związek nie jest
łatwy, musimy zwalczać przeciwności (głównie jego mama i mój mąż) ale opłaca
się! Dodam, że dzieli nas odległość 8 tysięcy km!”
…ale jakie to daje poczucie władzy i mocy, gdy tak sobie można bezkarnie pojeździć po jakimś przygłupie który zamiast zarywać fajne dupy na dyskotece marnował czas na naukę…
TO APSURT NURTOWNICZY AŁTORKĘ TARMOSI.OSOBA KTUROM LUBIE TAK NIEZAMIENNIE CZYTAC -WYGENEROWYWAŁA TAKOM NOTKE!!? TO SKANDAL – OT DAWNA WIADOMO ISZ ASZ NAWET JA JESTEM POCZYTNY BARDZIEJ NISZ POCZYTALNY.
Robaki jesz? A jak je przyrządziłaś?
Robaki jesz? A jak je przyrządziłaś?
KURWA! ja jem!!
moze nei doszlas do tego postu: “Mnie tez nic nie wyszlo, ale moze nie posiedzialam wystarczajaco dlugo. Kapiel
byla dosc ciepla i zrobilo mi sie dziwnie. Posmarowalam sie miodem i posypalam
maka. Wygladalam jak balwan i caly czas balam sie, ze maz mnie zobaczy i
pomysli, ze oszalalam.”
a ja myslalam ze sie posikam:)
Kochana redakcjo! jak czytalam o robalach, to z oczu i nosa wychodzilo mi takie cos. Kiedys bym pomyslala, zer to slozy mnie sie lali, ale teraz ,mysle, ze to byly robale.
Jezusmarian, straszne te robale były… Fu.
bywalczyni znaczy 🙂
melduje sie stala wybalczyni forum na gazeta.pl :))
moimi ulubionymi sa jeszcze moda i uroda, zapraszamy wszystkich nie-do-konca-sfrustrowanych 🙂
a, i cos pozytywnego w tym wszystkim:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=384&w=14594200&v=2&s=0
Prosze bardzo tu http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=577&w=31128950&a=31128950 jest przesliczna gadka o robalach wychodzących z ludzi, miłego czytania tylko uoprzedzam brzuch od smiechu boli;-)
Ja chce robale! Ja chce robale! Robale! Gdzie one sa?!
no to w sumie, ponieważ i aczkolwiek nie mam nic do powiedzenia to się zgodzę w całej rozciągłości niniejszej dyskusji, to tak jakoś żeby zostawić po sobie ślad i udawać, że się wypowiedziałam 🙂
w sumie to pomilczałabym kiwając głową bardzo inteligentnie, ale przez internet tego jakby nie widać :))))))
ej no, nie badzcie wisnie
dajcie namiary na te robale co?
Ja widzialam :)))))))))
Poplakalam sie ze smiechu :)))))
Maja ludzie fantazje, nie powiem.
Tylko rozumu brak, no ale nie mozna miec wszystkiego.
A czytałyście taki wątek, gdzie tłumy ludzi piszą o ROBAKACH WYCHODZĄCYCH Z CIAŁA pod wpływem kąpieli w ziołach i papki z mąki z miodem? Mówię Wam: nie wiadomo, czy się śmiać, czy puszczać pawia. Polecam! Długie strasznie, ale trzyma w napięciu!
No na jednym forum wybuchlo prawie mordobicie na temat: czy miod ma cukrowaciec od dolu czy od gory.
A ty te notke napisalas pewnie dlatego, ze zazdroscisz tym, co sie tak blyskotliwie wypowiadaja 🙂
PS. Ja tez mam glupi pseudonim 🙂
znaczy karmienie piersią jest niesmaczne?
no, taka teza zasadniczo odzwierciedlałaby stopień rozwoju umysłowego piszących na takim forum: niemowlęta 😉
I tak trzymaj. Chcesz się pośmiać – to się śmiej! Sama czasem łażę i się chichram. Śmiech to zdrowie. Ale doprawdy nie rozumiem ludzi, któzy zaczynają na takich forach się wyzewnętrzniać i polemizować. Nie po to ktoś założył forum “kamienie piersią” żeby wysłuchiwać uwag, jakie to jest niesmaczne i plebejskie.
i nie zapominaj o OBWISLYCH RAMIONACH
moge sobie wyobrazic ze osoba choc troche inteligentna pomysli zanim cos napisze.
a bylas kiedy na forum opolskiej gazety wyborczej. regularne bitki miedzy slazakami, ktorzy twierdza ze slask ma wrocic do niemiec a reszta… bolesne.
Oj, bede sie modlić, zebys miała rację.
mysle, ze tych procentow jest troche mniej niz 99%
mowisz o tych, co ich najbardziej widac, bo krzycza i ostentacyjnie zwracaja na siebie uwage. bo nie maja co robic i pierdola trzy po trzy
ale za nimi stoi armia inteligentnych, czujacych i myslacych, ktorzy NAPRAWDE mieliby cos do powiedzenia, ale rece (i nie tylko) im opadaja, gdy widza wypowiedzi krzykaczy
PS. UPRZEJMIE PROSZE NIE WYPROWADZAC MNIE Z BLEDU, JAKBY CO.
chce wierzyc, w to, co napisalam 🙂
właśnie, właśnie!!
wiosna się zbliża!! trzeba zadbać o twoją figurę!!
no to masz: jesteś gupia maupa!!
a co!!
😉
było, kochana demokracjo, nie wmawiac wszystkim, że są równi, i wszystkim dawać dostęp do pisanego /a równość miała być przecież tylko wobec prawa/
dla mnie jakby istotę rzeczy oddał kiedyś pewien koleś, pisząc: “gdy czuję, że mam zbyt
dobry dzień i zbyt mocno kocham ludzi, natychmiast pędzę na forum Prasa i media w portalu Gazeta.pl…” itd 🙂
albo inny klasyk, podobny zresztą do cytowanego przez Ciebie, ale wyciągnięty wprost z pewnego forum: “chciałem powiedzieć, że nie mam nic do powiedzenia”
aj low ich wszystkich 🙂
Dobra, powiem prawdę: dlatego, ze dzis POST, a ja swoj obiad zjadłam juz na sniadanie i w perspektywie mam posiłek dopiero o godzinie 18! (na obiad mialam batonik Maciek).
A WIADOMO, ze jak Polak głodny – TO ZŁY! A Polka to juz w ogole.
A właściwie to dlaczego dzisiaj jest nie śmiesznie?!!!! Hę?!
co to ja chcialam rzec..co to ja chcialam hmm
aha, juz wiem
Baska jestes BEZNADZIEJNA
I GRUBA
A MASZ!
🙂
Przeciez już zaczęłaś robić DROBNE korekty swojego wyglądu. Modnie zaczęłaś od dłoni, bo to na nich najpierw wychodzi WIEK. Ja się o Ciebie nie martwię toteż.
wonder: no… troche tak 🙂
squaw: własnie MAŁO KRYTYKI u mnie, krytyki za mało! JESZCZE SIĘ WAM ROZTYJĘ!… Juz zaczelam sie zaokrąglac tu i tam!… RUSZCIE TYŁKI i zacznijcie ratowac moją figurę!…
i po przeczytaniu tego postu nikt nie powinien mieć wątpliwości skąd mamy prezydenta jakiego mamy i czemu samoobrona jest w rządzie.
straszne rzeczy dzisiaj napisałaś.
:))))))))))))))))
Duzo róznych, choć moje ulubione sa na KOBIECIE.
Młodziutkie mężatki, na przykład.
Ślub i wesele, tez cudne.
E-mama i Długie karmienie piersią – z tym ze to juz hardkor, ostrzegam.
Ale nawet na niewinnej Kuchni mozna trafic na niezłą rzeźnię, jak sie naród wymienia poglądami np. NA CZYM SMAŻYĆ. Trzeba mieć nosa po prostu 😉
No, coś ty! My tak:
“głupia, żałosna, zazdrosna, łysieje, jest tłusta, ma cellulitis, zżerają ją kompleksy, na pewno nie ma faceta oraz w ogóle po co się wypowiada, skoro to nikogo nie interesuje”
to o Tobie nie myślimy.
Kto uważa, że Baśka jest debeściakówa ręka do góry?!
no dobra.. o jakie forum chodzi szczególnie ;))