I'M WINKING AT YOU

Melania idzie dzis do fryzjera.
Tak, wiem, ze w zeszłym roku obiecałam, ze NIGDY WIECEJ, ale psina znowu pokryta jest warstwa sfilcowanych kołtunów i nosi na sobie zielnik polski. Poza tym, PODOBNO zbliżają się upały (i ja im radze, NIECH SIĘ POSPIESZĄ).

Wczoraj OCZYWIŚCIE jeśli musze jechac tramwajem raz na ruski rok, to tramwaj O CZY WIS CIE się PSUJE i musze popylać w deszczu (oczywiście, ze nie miałam parasolki), w związku z czym za 4 minuty wyglądam jak pies wodołaz, z tym, ze jestem z tego o wiele mniej zadowolona. Zmokłam, zmarzlam, przeklęłam warszawski ZTM i wszystkich na literę „T” (jak „tramwaj”), wróciłam do domu, wypilam 3 herbaty Dilmah (to już JEST uzależnienie, prawda?), obejrzałam 11 razy scene z „Między słowami”, jak ona śpiewa na karaoke party w rozowej peruce, utopiłam w wannie Agatę Christie i poszłam spać.

Wstalam rano i DESZCZ NIE PADAŁ.
Nie mogę się odnaleźć.

0 Replies to “I'M WINKING AT YOU”

  1. bo jamnika szorstkowłosego raz na jakis czas należy (uwaga kynologiczne słowo) TRYMOWAĆ, wtedy sie nie filcuje :)trauma jest dopiero obcinanie pazurków :/ dla psa i własciela..

  2. Z klonami Melanii jest lepszy numer.
    Niedaleko Zebry mieszka klon Melanii, ktory zachowuje sie identycznie jak Melania (np. symulowanie ciezkiej depresji i suchot, jesli nie zostanie zabrana na spacer do uulubionego parku), ale najlepsze ze wszystkiego jest, to, ze ma na imie… MELANIA!

    Trzeba by zarejestrowac tę rasę. Jako “MELANIA”

  3. Naszego pas (stary model kokerspaniela) strzyżemy co roku. I jemu się wtedy wydaje, że jest znów bardzo młody i próbuje podrywać suczki, chociaż ich prawie nie widzi. Można umrzeć ze smiechu.

  4. W zeszlym roku nie miala traumy, tylko cos w rodzaju ZDZIWIENIA: “O rany. To ja jestem PSEM? Hm. Kto by pomyslal. Ale numer.”

  5. Melania, po wizycie u fryzjera, bedzie miala taka traume, ze sama siebie nie bedzie mogla odnalezc…biedna psina huehue 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*