TRZYNASTY, CZWARTEK

Dzien Dobry!
Jedna winda nie działa.
Na korytarzu smierdzi paloną izolacją.
Snilo mi się losowanie operatu do badan powierzchni zasiewow.
Rano z Trojki dowiedziałam się, ze w tym karnawale na parkietach kroluje taniec brzucha.
Wlasnie zapłaciłam Merlinowi za kolejna porcje kryminałów, horrorow i thrillerow medycznych oraz jeden film „Kolacja z palantami” (brzmi zachęcająco).
Zjadłam wczoraj po raz pierwszy w zyciu delicję śłiwkową i mam do niej stosunek pozytywny.

Boze, jakie moje zycie jest beznadziejne, jak nie ma N.

0 Replies to “TRZYNASTY, CZWARTEK”

  1. basiu drugi czlowiek nie moze byc sensem zycia, moze bowiem okazac sie bankrutem, cpunem i td. Sensem zycia moze byc tylko zadanie zwiazane z drugim czlowiekiem lub relacja, za ktora czujemy sie odpowiedzialni – ze wszsytkimi ograniczeniami wynikajacymi z tego , ze nie mozemy byc odpowiedzialni za drugiego, lecz wylacznie za siebie wobec niego i tyle, utrzymanie milosci w zyciodajnym i przyjaznym porzadku to wielki trud skarbie, trud psychiczny rozgrywajacy sie na roznych obszarach i wariantach, czasem to trud dostosowania , ktory teraz przezywasz to odwaga malenka…gloka do gory i tego i owego

  2. —-
    >Boze, jakie moje zycie jest beznadziejne, jak nie ma N.

    B. a gdzie grupa wsparcia?
    Skoro to pare dni – to mozna calkiem zdac sie na family&friends.
    (Zleci szybko – trzymaj sie!)

  3. przeleci zanim się zorientujesz i będzie ok:))
    nie powiem co mi się śniło dzisiaj ale wstałam zdenerwowana jak cholera:P

    też się czepiasz tych dat;PPP
    miłego dnia:))

  4. a do mnie leci priorytetem z merlina “rozpoznanie wzorca” (niech wreszcie sie przekonam czy to rzeczywiscie taki cud miod)
    i rozne takie inne, co z Haniutą zalecalyscie.
    biedny moj portfel (to wszystko Wasza wina, tak tak)
    aha- i jeszcze “to wlasnie milosc”, bede ogladac kilka razy na dzien i analizowac WIADOMĄ SCENE na stop-klatce 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*