Dzien Dobry!
Jedna winda nie działa.
Na korytarzu smierdzi paloną izolacją.
Snilo mi się losowanie operatu do badan powierzchni zasiewow.
Rano z Trojki dowiedziałam się, ze w tym karnawale na parkietach kroluje taniec brzucha.
Wlasnie zapłaciłam Merlinowi za kolejna porcje kryminałów, horrorow i thrillerow medycznych oraz jeden film „Kolacja z palantami” (brzmi zachęcająco).
Zjadłam wczoraj po raz pierwszy w zyciu delicję śłiwkową i mam do niej stosunek pozytywny.
Boze, jakie moje zycie jest beznadziejne, jak nie ma N.
z pala czy nie z pala?
jak spala jak nie spala
wlasnie a co za miesiac? dlaczemu za miesiac?
skond mi sie to bierze….az sama sie dziwie….tule cie i nosek do gory malenka
basiu drugi czlowiek nie moze byc sensem zycia, moze bowiem okazac sie bankrutem, cpunem i td. Sensem zycia moze byc tylko zadanie zwiazane z drugim czlowiekiem lub relacja, za ktora czujemy sie odpowiedzialni – ze wszsytkimi ograniczeniami wynikajacymi z tego , ze nie mozemy byc odpowiedzialni za drugiego, lecz wylacznie za siebie wobec niego i tyle, utrzymanie milosci w zyciodajnym i przyjaznym porzadku to wielki trud skarbie, trud psychiczny rozgrywajacy sie na roznych obszarach i wariantach, czasem to trud dostosowania , ktory teraz przezywasz to odwaga malenka…gloka do gory i tego i owego
—-
>Boze, jakie moje zycie jest beznadziejne, jak nie ma N.
B. a gdzie grupa wsparcia?
Skoro to pare dni – to mozna calkiem zdac sie na family&friends.
(Zleci szybko – trzymaj sie!)
—-
Jeśli chodzi o tę sympatyczną “Czerwoną Flądrę” to raczej jednak nie bzykneła seniora (czy odwrotnie)…
Nie mówie, czy to dobrze czy źle (żeby nie wywoływać wojny 😉 ale sądzę, że nie spała…
Czemu? Otóż zgadzam się z wywodem Tygrysa – o tu:
http://barbarella.blog.pl/komentarze/index.php?nid=8727442
—-
wiec jezeli chodzi o to czy ona z nim spala;) to przeciez wstaje z rozgrzebanego lozka i naklada naszyjnik, nie? spala z nim, sorry;)
przeleci zanim się zorientujesz i będzie ok:))
nie powiem co mi się śniło dzisiaj ale wstałam zdenerwowana jak cholera:P
też się czepiasz tych dat;PPP
miłego dnia:))
ta jest! koryguje- cały wątek.
zrobie wszystko, zeby odzyskac naiwne spojrzenie na swiat statecznych mężów i ich sekretarek-fląder
No wlasnie, bo tam nie ma JEDNEJ SCENY, trzeba sie ciezko napracowac i przesledzic CAAAŁY WĄTEK! Klatka-po-klatce…
ktore to jest WIADOMA SCENA?
a do mnie leci priorytetem z merlina “rozpoznanie wzorca” (niech wreszcie sie przekonam czy to rzeczywiscie taki cud miod)
i rozne takie inne, co z Haniutą zalecalyscie.
biedny moj portfel (to wszystko Wasza wina, tak tak)
aha- i jeszcze “to wlasnie milosc”, bede ogladac kilka razy na dzien i analizowac WIADOMĄ SCENE na stop-klatce 😉
a co się uspokoi za miesiąc? he?
PROSZE CIE NIE OGLDAJ KOLACJII Z PALANTAMI PROSZE CIE!!!!!
NIE TERAZ
ZA MIESIAC JAK SIE WSZYSTKO USPOKOJI TERAZ NIE!!!!!