Po czesci artystycznej (zabytki) nastepuje niniejszym czesc rozrywkowa, czyli – zmeczony turysta w Hiszpanii idzie sie zrefreszowac.
W Galicji idzie on oczywiscie do tapas baru.
Tutaj widnieje Adega Mandil – knajpa, prowadzona przez znajomego N., niejakiego Jezusa. Na zdjeciu wyglada na pusta, bo to przerwa obiadowa i jedynie stali bywalcy (tzw. meble) wpadli na obiadowego drinka.
Co mozna przekasic? Oczywiscie, szyneczke…
…lub kielbaske…
…a moze serek? Ten w ksztalcie damskiego cycka (tetija) to produkt regionalny Galicji (bdb).
Jesli chodzi o milosnikow wielprzowiny, to…
…albo nawet…
(niech no, kurna, Kubus Puchatek wroci z woja i dopadnie tego kucharza).
Mozna przetracic cos z owocow morza:
Swiezutko zlowione kalmary (N. zlowil tego najwiekszego, kalmary lowi sie na SWIATŁO).
A w wytwornej osmiornicerii –
…ośmiorniczki palce lizać!
Do popicia wino prosto z koryta:
Po kolacji idziemy oczywiscie (Galicja!) grac na gaitach:
I nie ma, ze boli – kazdy musi zagrac, nizej podpisana rowniez:
I to, jak mawialy Szadoki, by bylo na tyle, w temacie fotek z Hiszpanii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Kindziuk_litewski.jpg
Nobody on the road, nobody on the beach. I feel in the air, the summer’s out of reach. Empty lake, empty streets, the sun goes down alone……….
rany, jak mi sie ladowala twoja strona, to pomyslalam, ze jak wciaz na czele beda te udzce, to koniec. i sa. udzce mnie dobily. barbarello, ¿dónde estás?
a mnie jak zawsze fascynuja znajomości N.Ten to ma układy, ja mówie….
Serkom gromkie TAK.
Rozjechane prosię budzi mój sprzeciw.
kocham mariscos! a teraz glodna jestem jak szlak! a w planach tylko serek wiejski…
cosz ….. tylko ta kobziara pozostawia wrazenia estetyczne, zastanawia fakt ulozenia w sekscji kulinarnej, no ale….nie bede sie czepac, tak?
jesooooo….taki maly rozkraczony i ten ryjek…….jacie jak ludziska moga takie padliny jesc i te osmiornice…. a fe jakie paskudztwa……co tez sie nie wymysla na tym swiecie, koniec swiata panie dziejku
ssssssuper zdjęcia!
viva espana!
zalalam sie własną śliną… to gorsze niż wylew krwi do mózgu!
z tego miejsca pragnę bardzo serdecznie podziękować nieocenionej Barbarelli za wprowadzenie mnie w stan skupienia określany jako “permanentnie głody”. senkju.