SEN, PROUST I GOLF

Ale mialam sen.

Snilo mi się, ze bylam na jakiejs tropikalnej wyspie w niesamowicie luksusowym hotelu. Spedzalam tam czas (ale nie wiem, czy urlop) – i to bardzo intensywnie, z mnostwem ludzi, w dodatku ten czas nam organizowano, ciagle były jakies zajecia grupowe, trzeba się było przebierac w jakies kostiumy (pamietam sukienki na cienkich ramiaczkach i do tego kowbojskie kozaki).

Glownie siedzialo się na plazy – bylam tam z jakimis babami, których nie lubilam, pomyslalam o nich sobie, ze to jakies idiotki, bo nosza na plazy klapki na wysokich, słupkowatych obcasach. Kretynki.

Nagle przylecial samolot. Bombowiec. Wszyscy zaczeli się drzec i uciekac z tej plazy, a samolot zbombardowal cala wyspe i wszyscy zgineli, oprocz mnie. Samej wyspie i hotelowi nic się nie stalo.

I zostalam sama na tej wyspie. I probowalam się stamtad wydostac, ale jakos nieudolnie. Pisalam na przykład listy do mojego ojca, którym we snie nie był Leon, tylko jakis pan, lezacy w szpitalu, chory na serce. Wiec pisalam do niego te listy, ale delikatnie, żeby się nie zdenerwowal.

Po listy przylatywala awionetka z pilotem. Probowalam z nim porozmawiac, zeby mnie zabral, ale on był swirniety. Wiec pozniej, jak awionetka przylatywala po listy, to się chowałam ze strachu.

Generalnie chodzilam po pustym hotelu. Dziwnie, bo był prad, były zapasy jedzenia, obficie zaopatrzony barek i czynne telefony. A ja tylko chodzila, bylam koszmarnie sama i balam się jednego – ze gdzies NATKNE SIĘ na te zwloki! Te zbombardowane.

Najgorsze, ze przeciez się z tej wyspy nie wydostałam, bo trzeba było wstawac. A jesli tam WROCE?…

Aha – czytalam wczoraj “Tako rzecze Monty Python”. CU DO :). (Przygody z cenzura – do skeczu o streszczaniu Prousta wpisali jakiemus gostkowi hobby “Duszenie zwierzat, golf i masturbacja” – “Cenzura kazala nam skreslic masturbacje. Dziwne, prawda?”).

13 Replies to “SEN, PROUST I GOLF”

  1. Twoj sen to podswiadome pragnienie wakacji na ktorych by nie bylo nikogo oprocz ciebie samej.

    i wody.

    i piachu.

    i butelki wina.

    moze skrzynki?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*