Opowiada moj kolega z roboty:
“Nad oceanem widzialem doskonaly automat dla wedkarzy – z robakami. Zywe, trupy, mrozone, biale, czerwone – wszystko i w roznych opakowaniach.”
…
JEZUS!…
Moje, a raczej Kinga, LANGOLIERY przy tym to normalnie… MILK AND SUGAR!…
Niedobrze mi!…
LANGORIERY??? te POZERACZE SLUPOW WYSOKIEGO NAPIECIA I PRZESZLOSCI?? strasznie sie balam. strasznie.