“A chlopa samego w domu nie zostawiac” – ja zostawilam i CO?
A wzial i RACHUNKI poplacil! Wszystkie co do jednego… Nawet mój zalegly za telefon wygrzebal i uiścił. Elektryka wpuscil z kalkulatorem i TEZ mu zaplacil… No – jak dziecko!!!
I co to teraz będzie?…
Z czego? Z kurtki?
co nie chciał, CO NIE CHCIAL.. A JAKBY FARBE ZDARŁ?
Tak, N. pokazał nam wczoraj RURĘ i pozwolił sie nam na niej pobójać. Obły nie chciał nawet dwa razy.
bo z taka rurka to nie ma zartow..
Kurde… no już pare osób te RURKĘ widziało…
a w odbyt rurki ni wkladasz? takiej z cieplym plynem?
Oprócz jarania blantów lubie czasem włożyć sobie RURKĘ do nosa i wciągnąć ścieżkę
I have a dream! And in this dream I saw… THE PIPE!
Baśka, wiesz jaką N. ma ładną RURĘ? Jeszcze jej nie widziałem – ale już wiem, że jest N-I-E-S-A-M-O-W-I-T-A !
ale ma ładną RURĘ!
W życiu nie widziałem takiej RURY! Gdzie on to dostał? KRÓLESTWO ZA RURĘ!!!!
nio… dobrze chłop zrobił a tu jeszcze pretensje… Nauczony doświadczeniem sam wyrywam ukochanej rachuneczki by nie być zaskoczonym pod koniec nmiesiąca że nie ma finansów na kolację przy świecach 🙂
a OTO i Barbarella w całej krasie, i jak tu szanowny N. ma nie płacić rachunków? skoro Barbarella ma insze zadania do wykonania 🙂
prowadz monitoring…wiesz…daty godziny, czynnosci…to pomoze postawić diagnozę….
Jeszcze dzien posiedzi a zacznie otwierać listonoszowi… i awiaza pójdzie zaległe odebrać.. Uważaj na niego.
Po mojemu szajba jak Boga kocham szajba, obserwuj go!
masz rację..
jak dzieci.
Dobrze,że farb jakiś nie zostawilaś,bo jeszcze pomalowane mieszkanie byś zastała po powrocie 😉
Ale jaki słodki ten twój chłop 🙂
A niech Cię N zdradzi wreszcie z autobusem Portugalek czy Hiszpanek lub przynajmniej z grypą, bez możliwości Twoich pielęgnacyjnych zapędów, niech przestanie uiszczać Twoje rachunki i chronić Twoje plecy przed kontaktem z babskim (?) motłochem. Resztę sobie (we właściwe klawisze trafiając) dopisz, lub dopowiedz (we właściwe słowa trafiwszy).
Albo krzeslo mogl naprawic 😀
ale wutki calej nie wychlal?
chyba jeszcze nie jest tak zle, w sumie mogl jeszcze cos naprawic.., np. telewizor, albo dvd…
i z ogladania F. bylyby nici..