POCALUJCIE MNIE W NADGARSTEK!

Jestem:
a. niewyspana
b. bez humoru
c. potargana

Z daleka ode mnie DZIS, promieniujace glupota grzyby. Bo mam zlota Godive i nowa apaszke z Brukseli i NIE ZAWAHAM SIĘ ICH UZYC!

PS. Widzialam Shreka. Eeeee… Taki sobie – W OGOLE MNIE NIE RUSZYL! Nie wiem, o co ten caly szum!

PSS. He he he. Nabralam was, co?… KOCHAM SHREKA!!!!

PSSS. Wszyscy mowia “Ten osiol to caly Stuhr” – z calym szacunkiem dla pana Jerzego – toz TEN OSIOL TO MOJA PYZA! Cala Pyza, cala ona! Tylko nie szara, a czekoladowa – Mloda Zebra – zaswiadcz, coby nie była Pyzy krzywda!

PSSSS. Mloda Zebra mnie strula pizza jalapeno.

17 Replies to “POCALUJCIE MNIE W NADGARSTEK!”

  1. Serio – ale glosno ci tego nie powiem, bo jak ci powiem to TEZ sie ze mna nie ozenisz!
    Wiec…
    POWIEM CI TO ALE DOPIERO PO SLUBIE 🙂

  2. Drodzy Wizytujacy!
    Polecenie niesluzbowe o calowaniu w nadgarstki bylo skierowane do otaczajacej rzeczywistosci, a nie do milych Turystow.
    Chociaz tak mysle, ze Rzeczywistosc sobie nie zasluzyla na te nadgarstki! WCALE!

  3. A potem mu ulżyło, bo on bardzo polubił Szreka. Co prawda poznał Zielonego z głosem Eddie’go, ale sądzi ze NIC! to Zielonemu ujmuje :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*