0 Replies to “MAM”

  1. a ja Ci izi na to…

    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM,

  2. a ja Ci izi na to…

    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM, KLIMAKTERIUM,
    KLIMAKTERIUM,

  3. …a ten debil swoje – sadze, ze to juz obsesja natrectw – ino, ze w takiej postaci, ze juz mu nic nie pomoze; ew. dekapitacja (co wcale nie jet zlym pomyslem, bo juz mnie tak wkurwia, ze…)
    w sprawie katzenjammera – z dlugoletnie doswiadczenia, jako dr nalog – moge ino poradzic jedno: przetrwac; ew. zastosować szybkiego klina z zajebiscie zmrozonej vodeczki (co niestety czasem pociaga za soba niebezpieczenstwo w postaci chceci na nastepnego…); ew. rano goracy (ile idzie wytrzymac) prysznic, a potem soki owocowe (lub wielowarzywny) w ilosci hurtowej…
    unikac czystej niegazowanej mineralnej, bo od tego ino katzyk eskaluje
    w srodku dnia korzystny jest barszczyk ew. flaczki
    smacznego!
    smaczengo

  4. A ja wczoraj nie piłem, mam wąsy i też nie mogę na siebie patrzeć. Może rzeczywiście klipsy coś pomogą (pod warunkiem, że założę je na oczy).

  5. Zeby uslyszec tętent wrogow?…

    JA I TAK GO SLYSZE!…
    1500 ubranych w buty do stepowania ŻUBRÓW, zapierdzielajacych po pustyni KARA KUM, ktora KTOS wybrukowal deskami…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*