Powiedz mi, Marcys, a propos Meg Ryan, dlaczego takie kobiety jakie gra Meg tak często wychodza za maz za beznadziejnych palantow? To jakies niepisane PRAWO NATURY, którego lustrzanym odbiciem sa zony – lafiryndy fajnych facetow. Co za szczescie, ze istnieja rozwody. Co za szczescie, ze ja jestem zlosliwa jedza, czyli ta gorsza polowa. Uff 😉
Proszę mi wpisac do indeksu zaliczenie z jesieni – jesien zostala zaliczona, ze tak powiem, organoleptycznie poprzez doglebne uwedzenie się w dymie lisci magnolii.
Ach. Czytam sobie o Mary Bell, dziesiecioletniej morderczyni. W ogole – niezla stronka, www.crimelibrary.com – autorzy horrorow mogą zajac się pisaniem scenariuszy do kolejnych odcinkow Myszki Miki. Ludzki mozg jest najbardziej niezglebionym i podniecajacym organem, jaki stworzyla ewolucja. Doslownie i w przenosni. I – jak utrzymuja niektorzy bohaterowie powyzszych historyjek – calkiem smacznym.
Vagina! Jak się cieszę, że Cię w końcu widzę… Ale żeś wyrósł, HO HO!!!
mariolka co ty nam przy barze dolozylas
dyzurna jestes i nie pijesz
wpisuj na lade te winiasze oraz vudke miednaja z piercem ino gibko
te… dodaj mnie natyśmiast w barze: Chrabja – ćmaga
Ajjjjjjjlowju, no!
Oj Baska Baska – Ty w kazdym wpisie i komentarzu MUSISZ dogryzc Krzychowi?!
a może o zjadaniu po kawałku życia i o grzesznych żonach? :))
a może to miało być smakowanie życia i żenienie grzeszników… któż to wie…:)
No ale o czym, o czym?
O ZYCIU W GRZECHU czy zjadaniu zon?
hmmmm Ciekawe
ciekawe !
opowiadaj !
;))
Rozwody rozwiazuja wiezy malzenskie – to NA PEWNO – i pozniej spokojnie mozna sobie zyc W GRZECHU 🙂
Ale tak czytam o tych mordercach i wychodzi mi, ze bardziej sie oplaca zone ZJESC niz sie rozwodzic. Bardziej sie karkuluje.
Ano kochana z tego samego powodu, dla którego faceci tacy jak Tom Hanks trafiają na JĘDZE…
Równowaga musi być zachowana – opposites atract, NIE?
myslisz barb, że rozwody coś rozwiązują !>?
tak myslisz !?
..he,he, móżdżek na zimno czy gorąco?