Z okazji 594 rocznicy
Bitwy pod Grunwaldem
chcialam zlozyc sobie i Panstwu zyczenia wszelkiej pomyslnosci i powodzenia w zyciu zawodowym i osobistym.
To teraz idziemy do domu. Rajt?
Strefa wolna od sportu i lajfstajlu
Strefa wolna od sportu i lajfstajlu
Zgoda. Świetny pomysł. I wzajemnie życzenia.
a pogode tego lata mamy taka na jaka se zasluzylismy, tak? mnie tam to odpowiada, nie lubie jak przeciekam, no chyba ze, za wyjatkiem, co nie? a moze wyciekam, zawsze cos pomyle w sumie lubie wyciakania i wybuchy…..mowie o tych na sloncu, tak? a moze innych, zesz,no!
jesoooo….to ja chce do was, wieczny bal i jakies rocznice, ze tez cholera mnie diabli pognali za te wode….nosz qurde!
rajt
to si ju on mandej
No i potem bedzie piątek i potem sobota. Wygrzejesz sie do 11 w wyrze i luz.
a może jakis okolycznościowy bankiecik?
a jak jeszcze nie można do domu to co?
może chociaż z okazji rocznicy podesłaliby ze dwie nagie Miecie, albo co…?
dzień dobry … zastałem Jolkę
i będzie nowa Bitwa pod Grunwaldem…
No i co?…
W zwiazku z tym?…
Oj tam juz czwartek jest.
rajterujemy 😉