Podczas, gdy ona oddawala się sluchaniu wiolonczeli w towarzystwie Hugh Granta w pewnej piwnicy na poludniu Francji, on zalil się jej kuzynce, ze bardzo mu brakuje tego, jaka była kiedys, gdy robila mu makaron z klopsikami z indyka.
Tluszcz i glutaminian sodu – doszedl do wniosku – oto, co nadaje zyciu smak! – i poszli razem do chinskiej knajpy.
A pozniej – stracili wszystkie pieniadze i zyli dlugo i szczesliwie 🙂
“Drobne cwaniaczki” Woody Allena, konkretnie.
PS. Kopniecie w tylek BARDZO pomaga – nadzwyczajnie 🙂
a czy jak się kopie tak kilka razy pod rząd to nie jest już czasem AREOBIK? ;))
… zapomniałas o żółtych / tez w ilosci dwóch par/ i będzie politycznie poprawnie, pod warunkiem ,że trzy męskie i trzy damskie.
Zastanawiajace, ze czula abominacje dopiero po wiolonczeli, natomiast nie przytrafialo jej sie to po klopsikach z indyka z makaronem!
A na marginesie – kupilam sobie dwie pary skarpetek czarnych i dwie bialych.
Czy to swiadczy o tym, ze jestem ambiwalentna?
..a systematyczne kopnięcia mogą nawet, oprócz innych dobrodziejstw, wzmocnić spreżystośc posladków i zetrzec piety!…
a ona, jak juz skonczyla sluchac wionolczeli to powiedziala, ze czuje abominacje.
Zaraz sarcastic…
Normalnie – jak to w zyciu!
it was sarcastic
na opryszczke tez?
to ja poprosze 4 razy..
That’s the best gennifel I ever had!
[besides I’m a vegetarian]
Na co? Na co pomaga? (tylko nie mow, ze na wszystko)