O KARMIE, KTÓRA DZIAŁA BŁYSKAWICZNIE

Dziś z okazji wyjazdu N. wstałam o 3.20 i zrobiłam mu herbatę na drogę w kubku termicznym.

Oczywiście, NIE ZABRAŁ JEJ. Zapomniał.

Oczywiście zapisuję to celem wypominania w dogodnych okolicznościach.

Sprawozdanie z nowej diety Szczypawki: wołowina z melonem została przyjęta z entuzjazmem i przeszła przez psi brzuch bezobjawowo, natomiast co do jesiotra z truskawkami… No niestety, byłam na górze w łazience i jak zeszłam na dół, to już było po wszystkim. To znaczy dla Szczypawki, dla mnie przygoda z psią sraczką dopiero się zaczynała. Jednak macie rację, jesiotr z truskawkami brzmi groźnie i N. powinien był przemyśleć ten zakup (i sprzątać sraczkę, może to by go czegoś nauczyło w kwestii eksperymentów na psich kiszkach!). Nie wiem, czy ryzykować kolejne części tej przygody.

Ten najnowszy „House of Cards” kupy się nie trzyma – tam w ogóle nie ma intrygi, tylko wszyscy robią krzywe miny, znikąd pojawia się jakaś para bogatych zwyrodnialców, którzy bez specjalnej myśli przewodniej mącą tylko po to, żeby być jeszcze bogatsi i jeszcze bardziej zwyrodniali, a panie kucają (ktoś wie, o co chodziło z tym kucaniem?). W ogóle nie ma klimatu narastającej katastrofy z poprzednich części (nie, no teraz to już pierdolnie, z tego to im się nie uda wywinąć). A fryzura i ciuchy Claire to jakiś eksperyment estetyczny (chyba też po to, żeby uwypuklić jej zwyrodnialstwo).

Z ciekawszych wydarzeń to zalałam sobie herbatą śnieżnobiałą koszulę – z lenistwa, bo nie chciało mi się przejść w biurze 10 kroków do kosza na śmieci i wywalić szczura z kubka. Od teraz już będę wyrzucać – bo staram się uczyć na błędach, odwrotnie niż nasi wspaniali politycy.

Reklama kontekstowa wrzuciła mi ostatnio równolegle złote siatkowe pończochy z kryształkami i laserowe usuwanie żylaków. Dało mi to do myślenia.

 

5 Replies to “O KARMIE, KTÓRA DZIAŁA BŁYSKAWICZNIE”

  1. Intryguje mnie, dlaczego właściwie Szczypawka miała takie sensacje jelitowe. Nasze chłopaki truskawki bardzo lubią, jesiotra też by wsunęli, skoro dorsza pałaszują bez żadnych niemiłych niespodzianek. Tylko że oni są na surowiźnie, może dodatki w karmie dobrego jesiotra zepsuły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*