Rozlałam dziś zmywacz do paznokci dość szeroko po stole i mili państwo narkomani (narkomanowie?…) – jak wy to wytrzymujecie, to ja nie wiem. Po piętnastu sekundach (nieubogich w przekleństwa, jeśli mam być szczera) zaczęłam mieć coś jakby wizje, a później już tylko mnie łeb napierdzielał. Dobrze, że to była mała buteleczka. Fuuuu.
Męża oglądam ostatnio z daleka przez okno – albo idzie i szczęka łukiem, albo dymi śmierdzące cygaro, więc z braku towarzystwa zaprzyjaźniłam się z serialem "Downtown Abbey" (glizdy w mózgu klaszczą). Ooh. Kocham "Gosford Park" Altmana, a to jest jeszcze fajniejsze. I dłuższe. I myślałam, że będzie dość sztywno, ale nie, nienienie, o nie! Już w drugim odcinku nieżywy kochanek w łóżku jednej z mocno arystokratycznych panienek i urocza teściowa z tekstami "Wie o tym ambasador Turcji, ale nie możemy go otruć, I SUPPOSE…".
Pogoda taka ciepło – zimno – ciepło – zimno – ciepło – zimno… Kiedyś czytałam, żeby taki prysznic – na zmianę ciepły i zimny – robić cyckom i one wtedy będą się miały dobrze. Ale nie dam głowy, czy to nie było w książce "Nastolatki gotują" z czasów głębokiego PRL-u, gdzie wszystkie składniki radzono zastępować dynią albo fasolą. W ogóle za nic dziś nie dam głowy po tym zmywaczu.
Jak slysze Nastolatki gotuja, to widze moja przyjaciolke z liceum, hm, nascie powiedzmy lat temu, ktora w letniskowym domku swoich rodzicow, pochylona nad ta ksiazka, miesza ciasto na nalesniki.A my wszystkie w kolo mamy po nascie lat, ach wspomnienia:)
a ja miałam “nastolatki przyjmują gości” początek lat 90tych 😉
A ja mialam “Nastolatki Robia Ozdoby i Upominki”. Super zabawa byla, kazali robic ozdoby z rafii, a ja do dzisiaj nie wiem co to jest:)
Zmywacz do paznokaci i paliwo na stacjach benzynowych. Uuuuwielbiam. Ale i tak nic nie jest w stanie przebić roznoszącego się zapachu cygara w paryskim metrze.
Aj, aj, ajjj!
To było “Nastolatki pielęgnują urodę”, kopalnia pomysłów na maseczki i płukanki z różnych produktów spożywczych, ale też i źródło frustracji – tabele z idealnymi wymiarami wszelkich możliwych części ciała kobiety, nic się nie zgadzało: ani obwód bioder, ani uda, a łydka to w ogóle był już dramat!
No dobra, a IT Crowd? Bardzo porządny, brytyjski, o informatykach z help desku (“Have you tried turning it off and on again?”). Moss, Roy, Richmond oraz Jen jako dział IT.
“I see no need for an ‘IT Department’ and I’d much rather use this basement for something much more important, like a big toilet.”
Ja Downtown Abbey bardzo bardzo. Uwielbiam pana dziedzica (grał ekscentrycznego Anglika, przyjaciela prawniczki Alex, w serialu “Courting Alex” :)) oraz kuzyna Matthew. Nie rozumiem, dlaczego te durne siostry dziedziczki go nie chcą. Tzn. wiem, że on jest z Lower class, po pracuje zarobkowo, ale będzie dziedzicem, i jest absolutnie uroczy. Więc nadal nie rozumiem 🙂
Ze swej strony polecam Big Bang Theory (nie wiem, czy był wspomniany). Ma zaledwie kilka sezonów, ale jest b. geekowy.