Mozna TAK.
No, ale to trzeba byc Olgą Lipińską. Zeby do końca zycia na pytanie o wiek odpowiadac twardo i bez zmrużenia powieką "OSIEMNAŚCIE".
Można tez tak, jak Maria Czubaszek.
Odpowiadać "Siedemdziesiąt, tylko się świetnie trzymam".
Mam jeszcze kilka dni, żeby się zastanowić, który wariant będę stosować.
no to słodkiegoooo miłeeego żyyyycia…!
Świnka ze mnie wietnamska, bo zapomniałam zaintonowac-Sto lat, sto lat!!!
A ja za miesiąc kończę 39. W życiu nie myślałam, że dożyję tak sędziwego wieku.
W sumie, to też świetnie się trzymam;)
mam 32.78688525 plus vat:)
a może lepiej nic nie mówić – w końcu “milczenie jest złotem….”
Ha. No to wszystkiego najlepszego. 😉
Ja od wielu juuż lat mam 18 🙂 Jak miałam 16 chciałam mieć 18, a teraz w sklepie jeszcze dość często pytają mnie o dowód 😉
Aktualnie np. jestem stara,gruba i brzydka.Ale nie wykluczam,że za dwa trzy dni będzie inaczej:-)
Nie rozumiem o co chodzi z tym wiekiem (wagą) – przeciez to NIE ma znaczenia.
Co z tego, że osoba ważąca 50kg waży 50kg skoro wygląda np. na 70.. i odwrotnie.
Wagę i wiek oceniamy ‘na oko’.
Nawet będąc 25cio letnią ważącą 50kg możemy być postrzegane jako emerytki z nadwagą..i odwrotnie – lepiej byłoby odwrotnie ;-P
Wiedza na temat rzeczywistych ‘osiągów’ i tak tego postrzegania nie zmieni.
Ktoś się odważa pytać Was o wiek? Serio serio??? Mnie się tylko moja starsza córka raz zapytała. Strzeliłam, że 25. Zmartwiła się, że niedługo pójdę do PanBuka….
Mężczyzn się nie pyta o wiek, bo zazwyczaj i tak mają między 7 a 11 lat.
Swoją drogą – jak patrzę na wygląd karoserii kolesi, z którymi chodziłam do podstawówki, to jestem pewna, że rodzice mnie posłali do szkoły, zanim się urodziłam – taka różnica wieku wychodzi.
A mnie wkurwia ze kobiety sie pyta o wiek, a mezczyzn nie.
Jak mnie sie ktos pyta, odpowiadam pytaniem: a ile ty masz lat?
Nie ma odpowiedzi, to ja tez nie odpowiadam.
A ja jestem od Ciebie o 8 dni starszy, o.
Oj UPSOKOJ SIE. Wygladasz mlodo nie na swoje……
Malo tego masz to szczescie,z e Twoja mlodsza siotra TEZ wyglada mlodo. Wiec nikt nie mowi, ze o, ta mlodsza wyglada na tyle i tyle, to NA BOGA ILE MUSI MIEC TA STARSZA 🙂
…. 22! ….
na jeden boczek! – jak mawiała Ciotka Krysia :):):):)
A ja myślę, że teraz już nikt się nie odważy zapytać… I problem z głowy 😉
A ja kompletnie nie mam tego problemu. Mam 30 a wyglądam na… 27, ale nie o to.
Zawsze sobie tłumacze, że nie każdy dożył 30stki. Tylko wybrańcy. I co roku będę bardziej w wersji Exclusive.
Zawsze mówię, że mam 28 i cicho dodaję – od 5 lat.