(DZWIĘK SZCZĘKANIA ZĘBAMI)

 

Nie, to jest NAPRAWDE jakieś nieporozumienie. HALO?…

Poproszę z błękitną linią od klimatu. NATYCHMIAST.

 

Globalne ocieplenie jego mać.

 

(Chociaż właśnie podobno tak ma to wyglądać w NASZEJ strefie klimatycznej. Bo GLOBALNIE to może i ocieplenie, ale LOKALNIE to my trochę jesteśmy proszę państwa okazuje się jakby przy drzwiach otwartej lodówki. Najsssss, nieprawdaż).

 

Siedzę w swetrze i kozakach, a i tak mam ręce jak kurze łapy z zimna.

Wieczorami palimy w kominku.

Nawet pająki gdzieś wymiotło i nie przemykają rączo wieczorami.

 

Kiedy wychodzi nowy Indiana na DVD?…

Niech się pospieszy, bo kupie sobie „Czterech pancernych” i będę recenzować każdy odcinek.

  

0 Replies to “(DZWIĘK SZCZĘKANIA ZĘBAMI)”

Skomentuj m. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*