POCIESZAJACE JEST TO, ZE O 17.00 JUZ WIDNO

 

Koty trochę jakby oklapły.

Czy to znaczy, że zima powraca, czy raczej, że już odbębniły co miały do odbębnienia (że tak się wyrażę) i wrzuciły na luz?… Tj. nastąpił moment jak w Dynastii, kiedy każdy bzyknął każdego i teraz scenarzyści zastanawiają się nad sprowadzeniem nieślubnej córki męża siostry albo chociaż odnalezienia zaginionej bliźniaczki, żeby można było rozpocząć kolejną rundę?…

 

N. katuje wieczorami „Odwróconych”. Uwielbiam gangsterskie seriale, nic z nich nie rozumiem. Za dużo jednakowych łysych gangsterów albo chłopców – pomocników gangsterów w bejzbolówkach. Mieszają mi się po prostu. I przesłanie do mnie nie dociera, kto kogo kropnął, z jakich pobudek, nic. Najczęściej chodzi o to, że trzeba kropnąć, bo kolę wylał i panu się spodzień ubrudził. A te zebrania SZEFÓW i te rozmowy W PRZENOŚNI?… Żeby się przelicytować KTO JEST NAJTWARDSZYM TWARDZIELEM?…

 

Cudo, po prostu.

 

Naprawdę, faceci mają pod czaszką coś dziwnego.

 

Ale serial OK., podoba mi się (żebym jeszcze rozróżniała gangi, to całkiem by było ślicznie; czy nie mogliby ich ubierać w kurteczki w różnych kolorach? Np. gang RYŚKA nosi zielone, a gang SĘPA – niebieskie).

 

Zrobiłabym coś pożytecznego ze swoi życiem, tylko co.

 

Może na razie rozwieszę pranie po prostu. To sprzed trzech dni.

 

5 Replies to “POCIESZAJACE JEST TO, ZE O 17.00 JUZ WIDNO”

  1. Luz, kochana. Ja juz za drugim podejsciem do Odwroconych zalapalam kto jest kim. Czasem mi sie jeszcze chrzani, ale ogolny rozdzial mam zrobiony. Daj sobie szanse.

  2. Unmoglich. Pranie sprzed trzech dni – jeśli chodzi tu o pranie JUŻ WYPRANE – dawno by wyszło z łazienki na własnych nóżkach pleśniowych.

  3. a propos kotów to fajny kawał slyszałam:
    Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy:

    – No i kurwa gdzie? Pytam was – gdzie jest ta pierdolona wiosna? Co za pojebany kraj! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie

    skowronków? Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron gdzie

    to kurwa jest? A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba sypie jakby ich tam w górze pojebało… Niby ponoć wiosna już jest – łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kurrrrwa…!!!!!!!

    A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią

    łagodnie:

    – Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie… Kotów nie oszukasz….

Skomentuj Młoda Zebra Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*