ZYJEMY, LECZ

…jestesmy bardzo zajęte.

(Mój mąż: “Cały dzien w sklepach? CAŁY DZIEŃ CHODZILYSCIE PO SKLEPACH? OD RANA DO TERAZ?… Wy jestescie nienormalne).

Czy ja wiem.

Poza tym te dwie wariatki PRZESZLY NA DIETĘ and I mean N A D I E T E. Noszą w torebusi BANANY i JABŁKA. NIE JEDZĄ CHLEBA. Wpadam do nich wczoraj na sniadanie, a one mi TWARÓG, MAKRELĘ i JAJKO NA TWARDO. A kruasanty gdzie, ja sie pytam?… A w KFC?… SAŁATKI!… Oto, na co mi przyszło na stare lata!…

Zwariowały całkiem.

Na planie kazali nam WIROWAĆ.
WIROWAĆ!…
NIGDY W ŻYCIU NIE WIROWAŁYŚMY!…

Trochę to straszne, co się dzieje. No, ale takie czasy.

Idę jeść twaróg.

23 Replies to “ZYJEMY, LECZ”

  1. a może chodziło generalnie, że im na planie kazali wirować PRANIE? a nie się wdzięcznie gibać i wirować w sensie tanecznym? 😐

  2. ooo, ja też sobie poszłam na dietę 😉 tylko tak dziwnie – lato się skończyło, a ja na dietę. Bo te dwie, to rozumiem, do filmu, tak? 😀 Żeby wyglądały rozpoznawalnie, muszą schudnąć 5 kg, bo tyle kamera dodaje ponoć. No, zrozum je.

  3. Jak ja się wzięłam za odchudzanie, to mi powiedzieli,że banany tuczą, podobnie jak winogrono.
    A na reklamie dołączonej do cudownych herbatek “Slim Figura” napisali, że każde sery tuczą.. to ja już nie wiem naprawdę..
    Głodówka?
    Może się do jakieś akcji protestacyjnej można zapisać? Oni tam cały czas głodują.
    Dieta murowana..

  4. no dobra może się i rąbie te drwa od wiór-ów,
    prawie tak się rąbie jak dobrą kaszankę …
    tak, wiem wiem… upał w pracy nie sprzyja logicznemu myśleniu dlatego planuje rozpocząć właśnie weekend :)))

  5. wirować-świrować co za różnica 🙂 jesli wam derwisze nie w smak, nasz oberek ma podobny rytm: Polega na szybkich obrotach par tańczących w miejscu lub wirujących w przestrzeni krokiem w rodzaju kroku okrąglaka, czyli składających się z trzech pojedynczych stąpnięć (kroków) o jednakowych wartościach rytmicznych (ósemek) przypadających na jeden takt.

  6. ooo babanek i jabłka, makrela,no calkiem fajna dieta,cichaczem przemyć sobie jakiego kromala,no chyba ,ze tez wpadniesz w wir.. skoro o wirowaniu mowa:)

Skomentuj zielona wiedźma Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*