13 Replies to “A MÓJ MĄŻ”

  1. A dziekuje, w imieniu wlasnym i malzonka!

    Z kiecki sie ABSOLUTNIE NIE PRZEBIERALAM – nie po to czekalam tyle lat, zeby ją z siebie zdejmowac o polnocy! Tanczylysmy DO BIALEGO RANA.

  2. no to niech Mąż dziś świętuje….

    i długiej rekonwalescencji

    bo jak mówią…. kac nie leczony mija po jednym dniu:(; leczony po 10….:)))))))))

  3. Mam stary numer telefonu do Twojego Starego – to może w ten sposób nie ?

    Wszystkiego najlepszego i żeby Cię N. stójka nie zawodziła NIGDY.

    Szacunek od żółto-niebieskiego kolegi z TriCity.

Skomentuj Jeden piłkarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*