A moja kolezanka stwierdzila kilka dni temu, ze w kwestii zycia uczuciowego – to jej rozwiazuje sprawe PORTFOLIO facetow.
Do opisu portfolio posluzyla jej macierz BCG:
– konieczny jest jeden DOJNA KROWA (dziewczynki tez musza jesc…)
– pozadany jest jeden GWIAZDA, ale nie za często – taki nieosiagalny i nie do zdobycia
– niezbednych jest kilku ZNAKOW ZAPYTANIA – żeby intrygowali
– oraz, naturalnie, PSY, które można drapac za uszkiem i przybiegaja na zawolanie – żeby mieć się komu zwierzac i wyplakac
Wszystko to oczywiście – w ukladzie DYNAMICZNYM oraz zbieznym geograficznie (żeby się towarzystwo za bardzo nie rozlazilo) – no – DOJNA KROWA może być korepondencyjna.
Pozwolilam sobie na poblazliwy usmiech i stwierdzenie, ze NAJWYRAZNIEJ jeszcze nie trafila na WLASCIWEGO FACETA… TEGO WLASNIE JEDYNEGO.
Ona tez sobie pozwolila na poblazliwy usmiech 🙂 BARDZO ja lubie 🙂
ale panie kierowniku.., oko odpadlo temu misiu..
..misiowi..
Grooby – wydaje Ci się
CZŁOWIEKU, TY MASZ BYĆ CHORY. C-I-Ę-Z-K-O CHORY!
chyba wiem o kogo chodzi.. 😉
czy mi sie wydaje tylko?
MARSEL – ty co najwyzej mozesz byc ZNAK ZAPYTANIA DO GORY NOGAMI…
Ty kiedys mowilas, ze ja jestem Dojna Krowa. Boston Group dobre na wszystko? A TAKI CHUJ!
A chcialbys?… 😉
Widzisz, Ty znowu o psach i na dodatek jeszcze o Marcysiu (ta gwiazda, nie?????). Prosimy o zróżnicowaną tematykę.
A tą Twoją znajomą to ja też mógłbym polubić, w końcu nie jestem w jej portfolio 🙂
no qna, sorki wielkie, znowu nie trafilam z komentarzem, hehe
(to wszystko przez ta prace)
tego swojego nie szczuj jednak:)
poszczuj go
albo lepiej odgryz mu ucho
moze mu cos pomoze:)