NIE!

Nie, nie i NIE! Nie chce wiecej ogladac tego, co za oknem – codziennie rano swiezutkie biale gowno, wiatr polnocny i chmury olowiane. Dziekuje, do widzenia! Proszę mnie zawolac, jak będzie plus jedenascie, trawa do kostek, tulipany, narcyzy, piwonie i szczypiorek.

MAM SHREKA! MAM SKREKA! Od soboty wieczorem chodzimy jak oblakani, N. piszczy “Tylko nie guziczki! Tylko nie moje lukrowane guziczki!”, ja po raz 48 ogladam dokument, jak przez ponad rok powstawaly wlosy Fiony i puszczam film w coraz to nowych kombinacjach jezykowo – napisowych (po polsku z angielskimi napisami, po angielsku z hebrajskimi – tak, tak – jezyki na plycie: angielski, polski, wegierski, hebrajski), tancze przy Swamp Karaoke Party i placze przy Hallelujah. TO jeszcze potrwa kilka ladnych tygodni, tak mniemam. Pozniej plyte przejmie mój tata i on będzie ogladal wlosy Fiony 48 razy. Kiedys czytalam, ze każdy czlowiek powinien mieć duzego pluszowego misia Panda, bo Pandy zmniejszaja agresje. Teraz jestem PRZEKONANA, ze każdy czlowiek powinien mieć malego, prostokatnego Shreka i konflikt w Afganistanie przestanie istniec…

A Eros Ramazotti spiewa piosenke o tym, jak umrze przez kozę, a koza była wlasnoscia prefekta. Ksiedza prefekta? No coz – powiadaja, ze sowa była corka piekarza…

0 Replies to “NIE!”

  1. szrek powiadasz…?
    a to dobry pomysl jest…
    zaro se sciagne i obejrze po raz… a bo ja wiem ktory?!

    to biale, to ono jest wbrew, jemu sie zabrania istniec

    a jesli o lato chodzi i pot, to wole ciepelko i landluft w autobusie niz zimno i to biale

    FUJ!

  2. Shrek – mniam… Amelia – mniammmmm…. a Uciekajace Kurczaki? oświeccie mnie, co to jest???? warto toto obglądnąć?

  3. w piątek kupiłem kasetę ze Shrekiem !!!
    obejrzałem 2ipół raza…to ciekawe bo jeszcze nigdy nie kupiłem nagranej kasety video :)))

  4. 🙂 A “Uciekajace kurczaki”?…
    Wiesz… w sumie – zazdroszcze ci, ze ten PIerwszy Raz jeszcze przed Toba.
    Serio.
    Serio serio.
    ( w oryginale “Really really” – no nieeee, w ogole – kluchowato i NIE BRZMI;) )

  5. Bartek Wierzbięta! Uff – bo juz mnie meczylo!…
    Chlopak jest GENIALNY – zrobil juz ten trick w “Uciekajacych kurczakach”, a w ostatnim magazynie “Kino domowe” jest z nim wywiad.
    Oczywiscie, ze Osiol jest wspanialy – ale to Bartek “zrobil” Osla pod Stuhra, Stuhr juz pozniej po prostu mogl Byc Sobą 🙂 Genialnie zreszta.
    Stuhr dubbingowal na przyklad Mulan. No i co?…

  6. a ja myślałam, że to nie tylko dzieło Bartka (niech mu będzie Bartek;-) tylko jeszcze doróbki Stuhra, no bo to jednak Osiołek ma najlepsze teksty…

  7. To, co BArtek zrobil ze Shrekiem (Bartek mu?…) mozna porownac z Kubusiem Puchatkiem Ireny Tuwim, czy Alicja Macieja Slomczynskiego. Mozna, ale po co? Bez tlumaczenia Bartka – to by byl Krol Lew na zielono.

  8. ale czy nie uważasz, że nasza RODZIMA wersja językowa jest dużo dużo lepsza niż ta łangielska?
    No chyba że ja nie wyczuwam subtelności.

  9. I thought love was only true in fairy tales
    Meant for someone else but not for me.
    Oh, love was out to get me
    That’s the way it seems
    Disappointment haunted all my dreeeeeeams…

    And then I saw her face – now I’m a believer
    Not a trace
    Of doubt in my mind
    I’m in love – I’m a believer, I couldn’t leave her if I tried…

  10. … dla zdrowia wymagane jeste oglądanie Sherka początkowo przez perwsze dwa tygodnie co drugi, trzeci dzień.
    Nastepnie raz w tygodniu, raz w miesiącu, a potem juz nie trzeba bo sie umie na pamięć.
    P.S.Dzieci umieja na pamiec w drugim tygodniu.

  11. tja… znam ten syndrom! kupiliśmy sobie Shreka w 31 grudnia,i najpierw spóźniliśmy się na Sylwestra a potem z niego uciekliśmy, żeby się o 3 nad ranem(!)zobaczyć ze Shrekiem!

  12. wlasnie, bylem w sobote na Amelii, ale Shreka widzialem dwa razy, w tym raz po, ale byl ubaw…
    A Amelia.., bylem pewien, ze w tej koncowej scenie jak jada na skuterze w dwoje to beda mieli wypadek i zabija sie na smierc.., jednak malo zyciowy ten film.., za dobrze sie skonczyl..

  13. Barbarello… Basiu… Błagam… Dlaczego słuchasz się tych, co najchętniej wdeptali by Nas w ziemię, dlaczego nie patrzysz na ręce, które wyciągają do Ciebie tacy, jak Ty… ?błagam, nie popełnij mojego błędu… błagam… błagam… błagam… Nie potrafię inaczej, jak tylko słowami, bo nic innego mi już nie zostało…

  14. Shrek wraz z Amelią do kupy trzymaja mnie przy życiu, biorac pod uwagą miażdżącą przewage formy nad trescią w kinematografii.
    Krytyk

  15. Dla mnie ten film to jest w ogóle skarbnica mądrości życiowych i rozwiązań na każdą okazję. Wielbię i znam na pamięć. I z przerażeniem stwierdzam, iż są ludzie, którzy jeszcze “Shreka” nie oglądali i którzy na rzucone w towarzystwie hasło “Tylko nie guziczki!” reagują z jakimś takim zdziwieniem, bo o co chodzi…
    “Shrek” powinien być obowiązkowy.

Skomentuj lumpiata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*