Ale naprawdę, naprawdę mam już DOSYĆ tego, że cały czas mi zimno. DOSYĆ. Chcę sandałki i klapki, chcę krótki rękaw, chcę wieczorem nie mieć fioletowych paznokci, chcę się słaniać z upału na tarasie i smarować migoczącym olejkiem – BO JEST KURWA LATO! I mam dosyć opatulania się i gęsiej skóry! Jest mi tak zimno, że SKRZYPIĘ jak się poruszam. Kościami skrzypię. I jestem rozchwiana emocjonalnie i jak się nie ociepli, to kogoś zabiję w końcu w afekcie, bo nie wytrzymam.
Dzikie zapylacze do mnie napisały. Dziękują za hotel.
Wiesz co? To najlepiej zabij kota szwagra !!! A tak na poważnie to jak mam tak samo;)
Haha. Dokładnie tak, tak samo mam. Też chcę ciepło, a nie siedzę w domu w swetrze! Gorąc przybywaj!
O to to to!!!
A przypomnij mi gdzie te lawendowe olejki na krety kupowaliście, w Castoramie?
Albo w Leroyu, nie dam głowy. W każdym razie to był ten:
http://sklepinsekt.pl/bros-plyn-na-krety-odstraszajacy-zapachem.html
O, dzięki.
Może to Twoje krety się do mnie przeniosły? Nie zapraszałam, a czują się jak u siebie.
Pogoda jest idealna!
Jak się zrobi 30 stopni, to ja będę narzekać. O!
a Bretanii słońce tralalala, 25 stopni tralalala 🙂
U mnie w pólnocnej Germanii to samo. Sweter, kurtka i czapka rano jak ide do pracy. Takie lato. Niedlugo co prawda urlop, ale boje sie , ze jak tak nagle sie znajde w pelnym sloncu, i to na caly dzien codziennie, to albo do glowy dostane z tego szoku, albo udaru. Albo jedno i drugie. Sie nie wyklucza.
A co to sa dzikie zapylacze i dlaczego byli twoimi lokatorami?
właśnie, mnie to też ciekawi? , że “dzike” ?? – dobrze brzmi jak na zapylacza 🙂
A bo adoptowałam pszczołę i ona teraz do mnie często pisze:
http://www.adoptujpszczole.pl/
Lato? Mowia ze juz bylo… 🙂 I nie narzekajcie na polskie lato… szwedzkie – to dopiero lato!! 🙂
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać…
Bo to polskie lato właśnie…
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t1.0-9/10405650_10152162706823314_429665643251104298_n.jpg
Mogę wysłać pyszną nalewkę z czarnej porzeczki na rozgrzanie 🙂