32 Replies to “U FRYZJERA BYLAM, TAK?”

  1. Barbarella, to Ty zołzo przetowłosa kładłaś swoje włosy mi na rękę w autobusie? Mogłaś powiedzieć, że to TY, czego ja się tak spinałem w ostatniej notce…

  2. Przepieknie wyglądasz. Jesli z przodu jeszcze lepiej niz z tylu, to rozumiem stresy Zebry. Chwała Bogu, ze ja nie mam takiej kuzynki!

  3. Gdybym miała którko wyrazić to co czuje moje serce na taki widok, to użyłabym jakże wieloznacznego, wszechstronnie używanego sformułowania: ‘O żesz kurwa..’ w absolutnie najpozytywniejszym, przesyconym zazdroscią (patrze na swe kołtuny) znaczeniu…

  4. Strasznie sie narobila!
    Np. zalozyla mi na glowe POJAZD KOSMICZNY KTORY SIE NAGRZEWAL.
    Balam sie, ze obsmaży mi uszy.

  5. myslalem ze to zasłonka
    baska!!!
    albo nie wiem jakaś odmiana mopa szlachetnego!!!!!!
    no dobra jestem zawistny

    baska;)))
    boskoooooo

Skomentuj Dirk Diggler Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*