TAK SOBIE MYSLĘ, ŻE

… że skoro Przyjaciele mieli niecale pol godziny, żeby zdażyć na Bardzo Ważną Konferencje Rossa i wszyscy ZDĄŻYLI się przebrac w stroje wieczorowe, pomimo że:
– Monika wydzwaniała do Richarda, jego córki i włamywała się do automatycznej sekretarki
– Phoebe dostała humusem
– Chandler schowal bielizne Joeyowi, bo Joey zabral mu esencje
– Joey zabral Chandlerowi esencje i zrobil cos zupelnie przeciwnego do schowania bielizny – czyli zalozyl wszystkie ciuchy Chandlera i robil w nich pompki
– Rachel nie wiedziala, w co się ubrac, wiec obrazila się na Rossa
– Ross musial wypic tluszcz, żeby pokazac, jak bardzo kocha Rachel

…i jeśli ONI mimo to ZDĄŻYLI, to chyba JA TEŻ ZDĄŻĘ, prawda?

Zdążę:
– wysuszyć pranie
– spakować się
– znaleźć paszporty
– kupić tamtejsze odcinki płatnicze
– kupić kosmetyki
– kupić książki
– dojechać na lotnisko o czasie

Zdążę. Zdążę. Zdążę.

2 DNI, DICK I TATU

Wstyd, wstyd jak słoń indyjski. Nie mialam pojecia, ze “Raport mniejszosci” bazuje na prozie… no czyjej? Philipa K. Dicka! Pieknie! Wielbicielka tworczosci sie znalazla, co kiedys “Ubika” w pieciu egzemplarzach kupila, zeby nawracac ludzi na Dicka… Nawet nie slyszalam, ze popelnil taka powiesc! Zalewajac się lzami wstydu, pognalam do ksiegarni. JEST! Jest “Raport mniejszosci”.

No i okazuje się, ze słusznie nie slyszalam o takiej powiesci, bo “Raport mniejszosci” to kilkustronicowe opowiadanie. Wlasciwie, nie opowiadanie, a zagadka logiczna. Znajdz kostke cukru pod jedna z trzech filizanek, jeśli ja wiem, ze ty wiesz, ze… Nie wiem natomiast, z czego zrobili dwugodzinny film z efektami, bo tam oprocz kilkukrotnego wyciagniecia pistoletu z kieszeni zadnych efektow nie ma.

Nie, zebym nie lubila Spielberga – lubie chłopaka po “Imperium slonca”. Jeśli umial nakrecic TAKI film, to znaczy, ze jest kims wiecej, niż facetem, który kreci bo AKURAT DOSTAŁ RABAT w sklepie z fajerwerkami.

Odliczanie: 2! 2! 2 dni do wyjazdu. Walizke naprawil niezawodny Leon, po godzinach piastujacy zaszczytna funkcje bycia moim ojcem. Leon potrafi naprawic wszystko, co mechaniczne. Wszystko. Czasami – NIESTETY, ze umie naprawic wszystko, ale w tym wypadku – stety. W tym miejscu jeszcze tylko chcialabym podziekowac wspanialym sklepom, sprzedajacym walizki (w cenie 800 – 1 000 zl), które po pierwszej usterce zamka (czytaj: po pierwszej podrozy samolotem) sa do wyrzucenia – dziękujemy Barracudzie, Galeria Mokotow! Hej!

Walizka jest tak wielka, ze spokojnie wchodza do niej wszystkie trzy psy i mogą się w srodku ganiać. Aha, a ostatnio doszlam do wniosku, kiedy zaczely odstawiac przy mnie rytual porannej toalety (lizanie sobie nawzajem uszu, na przykład), ze biorac pod uwage wizje i fonie, doznania estetyczne sa niemal identyczne z tymi, których doswiadczylam, ogladajac teledysk TATU.

PROBA SYSTEMATYKI

Tak sobie te blogi czytam i czytam od jakiegos czasu i – chcac nie chcac – wylawiam jakies prawa, rzadzace tym swiatkiem, zamknietym w obudowie serwera (znowu Lem! Czy on nie jest genialny?…). Proszę mnie poprawic, jeśli się myle – ponizej znajduje się proba zidentyfikowania etapow rozwoju bloga jako takiego (blogus vulgaris) – znajduje zastosowanie do 68% populacji blogow.

Etap 1. MAM BLOGA!
Pierwsze wpi “Hmm… zalozylam bloga. Zobaczymy co dalej, hihi”. “Czesc, jestem Jacek a to mój nowy blog. Będę opisywał na moim blogu moją hodowlę dzdzownic”.

Etap 2. JA MAM BLOGA I WY MACIE BLOGI
Objawiaja się linki do ulubionych blogow autora. Na szczegolna uwage zasluguje kategoria linkow tzw. SKAZANYCH NA IGNOROWANIE – które sa czytane codziennie, ale bron Boze autor się do tego nie przyzna i nie zalinkuje.

Etap 3. JA MAM BLOGA, A WY CO?
Pojawiaja się sygnaly autora o poczuciu braku akceptacji spolecznej. “Ciekawe, co o tym myslicie – napiszecie!”; “Mam dola. Pocieszcie mnie” albo wrecz “To nie ma sensu, ja pisze i pisze i nikt tego nie komentuje! Jak nie będzie 7 komentarzy to normalnie SKASUJE BLOGA”.

Etap 4. NIE TEDY DROGA
Autor poczytal blogi i zna już najlepiej sprawdzone chwyty i podchwyty. Zaczyna je stosowac w praktyce. Na blogu coraz czesciej pojawiaja się intymne zwierzenia dotyczace np. depilacji ciala, wielkosci organow plciowych, opisy wyuzdanych aktów seksualnych. Niektorzy stylizuja się na oryginalow (“Kiedy byłem maly, moja babcia obciela sobie niechcacy czubek palca, a ja go zjadlem. Smakowal jak kurczak”) lub po prostu rzucaja, jak granat do niedzwiedziej gawry, stwierdzenia typu “W kazdej kobiecie jest kurwa i te które się do tego nie przycnają, są GŁUPIE!!!!!!!”

Etap 5. NARESZCIE ODZEW
Latwo było przewidziec, ze po powyzszych zabiegach autor doczeka się upragnionych komentarzy. Podziela się one na dwie grupy: “YEAH! Jestes luzak, wpadnij do mnie” oraz “Ty zdziro, sama jestes glupia jak piszesz takie rzeczy”.

Etap 6. TO MÓJ BLOG I JAK SIĘ KOMUS NIE PODOBA, TO NIECH SPADA
Autor wpada w samodzielnie zalozona pulapke polemiki z oponentami. Po kilku probach dyskusji, rejteruje zamieszczajac powyzsze stwierdzenie.

Etap 7. SKASUJ BLOGA
Jak wyzej. Po skasowaniu jednego bloga, na którym nazbieralo się za duzo negatywnych komentarzy, zakladany jest nastepny blog o niemal identycznej nazwie, przy czym autor zadba, aby na starym blogu pojawila się informacja o nowym blogu, żeby klientela mu się nie zagubiła.

Etap 8. HART DUCHA
Niestety, sa i tacy, na których nie dzialaja nawet najbardziej barokowe inwektywy, a krytyka splywa jak po kaczce. Ci, weterani zaprawieni w bojach, kasuja komentarze, a swojego bloga prowadza dalej w najlepsze. W nieskonczonosc. W nieskonczonosc…

ODLICZANIE: 3…

Za trzy dni jedziemy na urlop. Nie mamy czynnej walizki – wszystkie walizki sa zdewastowane dzieki uprzejmosci naziemnej obslugi lotnisk. Nie mamy czasu się spakowac – wylot w piątek rano. JA nie mam garderoby – jakos nie zdazylam w tym roku zaopatrzyc się w letnie ubiory, kuleje zwlaszcza w zakresie swawolnego, plazowego obuwia. A w sklepach już karakuły, szetlandy i zimowe onuce. Jeszcze nawet nie wiem do konca, czy mam podpisany urlop. Nie mowiac o tym, co musze skonczyc do czwartku, i co N. musi pozalatwiac, żeby nas nie scigal management, prokuratura i wykonawcy budowlani.

Jeśli KTOS sprobuje mi przeszkodzic w tym wyjezdzie, to go zywcem zakopie w piwnicy.